Pomysł na bułeczki zrodził się(jak to zwykle u mnie) przypadkiem :)
Potrzebne były kanapeczki na podróż, bardzo długą podróż.....
Pomyślałam, żeby zamknąć w cieście "pizzowe" produkty, tak by jedzenie i przewożenie tych bułeczek było mniej problematyczne niż kawałki gotowej pizzy. Bułeczki smakowały- pomysł do powtórzenia, dlatego zapisuję go tutaj...
Przepis na ciasto:- 600 g mąki pszennej,
- 100 g masła
- 1/4 łyżeczki soli
- 25 g świeżych drożdży lub 1 opakowanie drożdży suchych
- 2 łyżeczki cukru
- 200 ml mleka
- 2 jajka
Przepis na farsz:
- 1 duża cebula
- 200g kiełbasy
- 200g wędliny "szynkowej"
- 200g boczku
- 1 papryka
- 400 g sera żółtego
- Przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, garam masala, 3 ząbki czosnku
- jajko
Należy rozwałkować ciasto dość cienko, pociąć na kwadraty i napełniać farszem. Przygotowane bułeczki, posmarowałam żółtkiem i posypałam sezamem. Pieczemy ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, grzanie góra/dół.
Po upieczeniu ostudziłam na kratce.
Smacznego!
PS. Piekłam je już kilka razy, najlepsze są, gdy ciasto jest rzeczywiście cieniutkie, a łączenie pod spodem bułeczki.