niedziela, 24 września 2017

1#Kulinarna niedziela "Bułeczki podróżne"

Pomysł na bułeczki zrodził się(jak to zwykle u mnie) przypadkiem :)
Potrzebne były kanapeczki na podróż, bardzo długą podróż..... 
Pomyślałam, żeby zamknąć w cieście "pizzowe" produkty, tak by jedzenie i przewożenie tych bułeczek było mniej problematyczne niż kawałki gotowej pizzy. Bułeczki smakowały- pomysł do powtórzenia, dlatego zapisuję go tutaj...
Przepis na ciasto:
  • 600 g mąki pszennej,
  • 100 g masła
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 25 g świeżych drożdży lub 1 opakowanie drożdży suchych
  • 2 łyżeczki cukru
  • 200 ml mleka
  • 2 jajka 
Należę do tych leniwych :) dlatego wrzuciłam po kolei wszystkie składniki suche(częściej używam drożdży suchych)Roztopiłam masło- dodałam do tego mleko i jajka.  Zagniotłam miękkie, elastyczne ciasto i wyrabiałam je ok. 3-5 minut(jak już mówiłam jestem z tych leniwych, robi to za mnie maszyna :) ). Po tym czasie od razu bierzemy się za przygotowanie farszu.w tym czasie ciasto lekko podrośnie i od razu działamy dalej.

Przepis na farsz:
  • 1 duża cebula
  • 200g kiełbasy
  • 200g wędliny "szynkowej"
  • 200g boczku
  • 1 papryka
  • 400 g sera żółtego
  • Przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, garam masala, 3 ząbki czosnku
  • jajko 
 Wszystkie składniki podsmażamy najlepiej na łyżce masła klarowanego  w kolejności cebula, boczek, kiełbasa, szynkowa, papryka, przyprawy. Na koniec do lekko przestudzonego farszu dodajemy starty ser i jajko.

Należy rozwałkować ciasto dość cienko, pociąć na kwadraty i napełniać farszem. Przygotowane bułeczki, posmarowałam żółtkiem i posypałam sezamem. Pieczemy ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, grzanie góra/dół.
Po upieczeniu ostudziłam na kratce.
Smacznego!

PS.  Piekłam je już kilka razy, najlepsze są, gdy ciasto jest rzeczywiście cieniutkie, a łączenie pod spodem bułeczki.