sobota, 28 stycznia 2012

LO 1

Moje prace nad Albumem, przerwała okropna choroba- ale już powoli pobieram się do pracy:)
A oto mój pierwszy LO- wykonany już jakiś czas temu.
Pozdrawiam odwiedzających:)

środa, 11 stycznia 2012

...kiedy słońce świeci...

...i gdy deszczyk pada idzie do przedszkola wesoła gromada:)
Tym razem produkcja made by moja mama :)
Tył
 i przód
Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości, jest to worek do przedszkola. Cudny prawda?

niedziela, 8 stycznia 2012

...Sposób na niejadka...

W grudniu pomocny był "Kalendarz Adwentowy"- to była dobra motywacja, do zbierania dobrych uczynków, a także dojedzenia posiłków. Kalendarz wykonałam dzięki uprzejmości Green Canoe, która umieściła wzór "naklejek" na zwoim blogu.

Do kolejnego Kalendarza Adwentowego trzeba czekać jeszcze 10 miesięcy, a z kolacją trzeba sobie jakoś radzić:)

Żaglówki na zielonym morzu znikły z talerza błyskawicznie!
A teraz pracuje nad specjalnym albumem już na pewno wiecie ż czego:)

Do czegoś w końcu trzeba wykorzystać torby pozostałe po zakupach przedświątecznych:)
Tu jeszcze w początkowej fazie.

Pozdrawiam niedzielnie!

sobota, 7 stycznia 2012

Karnawałowe rozterki:)

Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie! Co tu dużo mówić remont i te dwa małe szkraby zajmują cały mój wolny czas. Ale z nowym rokiem to się zmieni... Takie mam plany:)



A teraz coś z cyklu "rozmówki rodzinne" :)
Ja: Amelko niedługo będzie bal w przedszkolu, za kogo chciałabyś się przebrać?
Amelka: Za żołnierza.
(tu nastąpiła dłuuuuggggaa cisza)
Tata: A co miałby ten żołnierz w ręce?
Amelka:Jak to co miotłe.

No i co ja teraz biedna mam zrobić? Bal już w czwartek.

Niedługo pokażę co można zrobić z dużej torby papierowej